wtorek, 19 listopada 2013

Scenariusz po polsku

,, SHREK 5''


SCENA 1.
(SARA)NARRATOR: Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami żył sobie książę, który nie posiadał imienia. Pewnego dnia w pamiętniku zapisywał listę rzeczy do zrobienia w dzisiejszym dniu.
KSIĄŻĘ: Hmmmm... Fryzjer o 15:00.
Uratowanie Fiony może o 16:30.
Ślub o 18:00, a noc poślubna o 24:00...
(SCENA U FRYZJERA; NAJPIERW SAMA MUZYKA, POTEM PRETENSJE KSIĘCIA O ZŁY KOLOR WŁOSÓW)
KSIĄŻĘ: Co zrobiłeś z moimi włosami?! Jak ja się teraz pokażę na mieście?!
(SARA)NARRATOR: Książę wrócił zdenerwowany do domu. Na włosy nakładał różne kremy i odżywki, ale nic nie pomogło. Po wypróbowaniu wszystkich sposobów książę przebył bardzo długą drogę do zamku . Myślał, że tam uwięziona jest Fiona. Zdziwił się więc ogromnie, gdy zobaczył tam siedzącego Kota w Butach, który obżerał się chipsami.
KOT: Siema koleś!
KSIĄŻĘ: Gdzie jest Fiona?!
KOT: Spoko luz! Koleś ogarnij się. Shrek wbił do zamku, nie. I się hajtnęli, nie...


SCENA 2.
(SARA)NARRATOR: Książę długo poszukiwał Fiony. Przypadkiem dowiedział się gdzie ona mieszka. Natychmiast postanowił się tam wybrać.
OSIOŁ: O ja Cię!!!!!!!! Shrek !!!! Zostawiłem w wieży swój aparat na zęby. Bez niego nie zasnę!
SHREK: Ośle!!! Ty niedługo zapomnisz swojej głowy!
OSIOŁ: Proszę Cię, Shrek! Ortodontka mnie zabije!
FIONA: Spokojnie Shrek. Nie denerwuj się. Idźcie tam a ja w tym czasie przygotuję obiad i odprowadzę dzieci do przedszkola.
SHREK: Dobra, ale żeby mi to było ostatni raz...
SARA: Osioł i Shrek wyruszyli do zamku. Fiona zostając sama w domu nie wiedziała jakie zamiary ma wobec niej książę.


SCENA 3.
(SARA)NARRATOR: Shrek i Osioł dotarli do zamku. W wieży zastali wylegującego się w łóżku kota, który bawił się aparatem Osła.
OSIOŁ: O nie!!!! Oddawaj to!!!
KOT: Aaaaa... A więc to Twoje. Serio masz taki krzywy zgryz? He he...
OSIOŁ: Nie Twoja sprawa!
SHREK: Przestańcie się kłócić! Bierz ten aparat i wracajmy do domu. Trochę zgłodniałem...
KOT: Ej, ziomki! Mogę iść z Wami? No wiecie jestem głodny a nie mam hajsu... To jak będzie?
SHREK: Nie dość, że muszę dokarmiać tę gaduł, to jeszcze Ty?!
(SARA)NARRATOR: Kot zrobił słodką minkę i Shrek mu uległ, a więc we troje wyruszyli w drogę do domu.
W tym samym czasie książę postanowił uprowadzić Fionę.
KSIĄŻĘ: Aha! Nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!
FIONA: A, to znowu Ty? Jak mnie tu odnalazłeś? I co się stało z Twoimi włosami?!
KSIĄŻĘ: Mam swoje źródła. Pakuj staniki! Zabieram Cię do mojego zamku.
FIONA: Nigdzie z Tobą nie pójdę. Nie chce narobić sobie wstydu. Jak Ty wyglądasz?
(SARA)NARRATOR: Wtedy do domu weszli Shrek, Kot i Osioł.
SHREK: Łapy precz od mojej żony!
(PO CHWILI WSZYSCY OPRÓCZ KSIĘCIA WYBUCHAJĄ ŚMIECHEM)
SHREK: A ja myślałem, że aparat Osła to wiocha.
KSIĄŻĘ: Jak śmiesz mnie obrażać?! Wyzywam Cię na pojedynek!
(SARA)NARRATOR: Shrek i książę rozpoczęli walkę. A Osioł nadal jarał się swoim aparatem, natomiast Kot załamując się tym faktem złapał się za głowę. Shrek wygrał pojedynek a książę zapłakany wybiegł z domu.
FIONA: Shrek! (z czułością)
SHREK: Fiona! (z czułością)
OSIOŁ: Kocie! (z czułością)
KOT: Ośle! (groźnie)
(SHREK I FIONA BIEGNĄ DO SIEBIE CHCĄC SIĘ POCAŁOWAĆ; ZDERZAJĄ SIĘ I UPADAJĄ. PO CHWILI WSTAJĄ I CAŁUJĄ SIĘ)
OSIOŁ: To takie romantyczne...
(OSIOŁ CAŁUJE KOTA W POLICZEK)
KOT: Ośle! Czy Ty chcesz mieć na czym nosić ten aparat za zęby?!
FIONA: Koniec tych czułości. Wy nakryjcie do stołu, a ja dokończę przygotowywać obiad.


SCENA 4.
(SARA)NARRATOR: Wszyscy zasiedli do stołu, aby spożyć obiad przyrządzony przez Fionę.
SHREK: Ośle czy mógłbyś mi podać mięso?
OSIOŁ: Spoko! Proszę bardzo.
SHREK: Dzięki.
FIONA: Jak miło jest usiąść przy stole w tak miłym gronie.
KOT: Racja!
SHREK: Tak. To był wyjątkowo męczący dzień...
FIONA: Może mi ktoś podać sałatkę?
OSIOŁ: Oczywiście. Proszę!
FIONA: Dziękuję Ośle.
(PO ZJEDZENIU POSIŁKU WSZYSCY SPRZĄTAJĄ PO SOBIE)


SCENA 5.
(SARA)NARRATOR: W tym samym czasie książę siedział sam w lesie i rozpaczał.
KSIĄŻĘ: Dlaczego oni mi to zrobili? Najpierw fryzjer ,,zaliczył wpadkę na moich włosach'', potem ten okropny, wstrętny ogr ożenił się z Fioną a potem w trakcie walki złamał mi się paznokieć... Ubrudziłem nową koszulę i nikt mnie nie lubi... Jestem taki biedny!
Hmmm... A może jest jakiś sposób na pozbycie się tego zielonego potwora...
(SARA)NARRATOR: Książę użalał się nad sobą i próbował wymyślić jakiś plan pozbycia się Shreka.
W pewnym momencie wykrzyknął:
KSIĄŻĘ: Wiem!


SCENA 6.
(SARA)NARRATOR: Kiedy Fiona, Shrek, Osioł i Kot posprzątali po obiedzie była godzina 18:00. Rozsiedli się na kanapie przed telewizorem i czekali aż zacznie się ,,Pierwsza miłość''.
FIONA: Ach... Cisza i spokój.
SHREK: Nareszcie możemy wygodnie usiąść i odpocząć...
OSIOŁ: Oj tak... Jest bardzo miło.
KOT: Cicho! Zaczyna się!
(SARA)NARRATOR: Kiedy rozpoczął się serial w domu zapanowała cisza. Przerwał ją głośny wrzask domowników:
SHREK, FIONA, OSIOŁ I KOT: Dzieci!!!
(FILM KOŃCZY SIĘ NA UJĘCIU ZDZIWIONYCH/PRZESTRASZONYCH MIN BOHATERÓW)


KONIEC








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz