,,
SHREK 5''
SCENA
1.
(SARA)NARRATOR:
Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami żył sobie książę,
który nie posiadał imienia. Pewnego dnia w pamiętniku zapisywał
listę rzeczy do zrobienia w dzisiejszym dniu.
KSIĄŻĘ:
Hmmmm... Fryzjer o 15:00.
Uratowanie
Fiony może o 16:30.
Ślub
o 18:00, a noc poślubna o 24:00...
(SCENA
U FRYZJERA; NAJPIERW SAMA MUZYKA, POTEM PRETENSJE KSIĘCIA O ZŁY
KOLOR WŁOSÓW)
KSIĄŻĘ:
Co zrobiłeś z moimi włosami?! Jak ja się teraz pokażę na
mieście?!
(SARA)NARRATOR:
Książę wrócił zdenerwowany do domu. Na włosy nakładał różne
kremy i odżywki, ale nic nie pomogło. Po wypróbowaniu wszystkich
sposobów książę przebył bardzo długą drogę do zamku . Myślał,
że tam uwięziona jest Fiona. Zdziwił się więc ogromnie, gdy
zobaczył tam siedzącego Kota w Butach, który obżerał się
chipsami.
KOT:
Siema koleś!
KSIĄŻĘ:
Gdzie jest Fiona?!
KOT:
Spoko luz! Koleś ogarnij się. Shrek wbił do zamku, nie. I się
hajtnęli, nie...
SCENA
2.
(SARA)NARRATOR:
Książę długo poszukiwał Fiony. Przypadkiem dowiedział się
gdzie ona mieszka. Natychmiast postanowił się tam wybrać.
OSIOŁ:
O ja Cię!!!!!!!! Shrek !!!! Zostawiłem w wieży swój aparat na
zęby. Bez niego nie zasnę!
SHREK:
Ośle!!! Ty niedługo zapomnisz swojej głowy!
OSIOŁ:
Proszę Cię, Shrek! Ortodontka mnie zabije!
FIONA:
Spokojnie Shrek. Nie denerwuj się. Idźcie tam a ja w tym czasie
przygotuję obiad i odprowadzę dzieci do przedszkola.
SHREK:
Dobra, ale żeby mi to było ostatni raz...
SARA:
Osioł i Shrek wyruszyli do zamku. Fiona zostając sama w domu nie
wiedziała jakie zamiary ma wobec niej książę.
SCENA
3.
(SARA)NARRATOR:
Shrek i Osioł dotarli do zamku. W wieży zastali wylegującego się
w łóżku kota, który bawił się aparatem Osła.
OSIOŁ:
O nie!!!! Oddawaj to!!!
KOT:
Aaaaa... A więc to Twoje. Serio masz taki krzywy zgryz? He he...
OSIOŁ:
Nie Twoja sprawa!
SHREK:
Przestańcie się kłócić! Bierz ten aparat i wracajmy do domu.
Trochę zgłodniałem...
KOT:
Ej, ziomki! Mogę iść z Wami? No wiecie jestem głodny a nie mam
hajsu... To jak będzie?
SHREK:
Nie dość, że muszę dokarmiać tę gaduł, to jeszcze Ty?!
(SARA)NARRATOR:
Kot zrobił słodką minkę i Shrek mu uległ, a więc we troje
wyruszyli w drogę do domu.
W
tym samym czasie książę postanowił uprowadzić Fionę.
KSIĄŻĘ:
Aha! Nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!
FIONA:
A, to znowu Ty? Jak mnie tu odnalazłeś? I co się stało z Twoimi
włosami?!
KSIĄŻĘ:
Mam swoje źródła. Pakuj staniki! Zabieram Cię do mojego zamku.
FIONA:
Nigdzie z Tobą nie pójdę. Nie chce narobić sobie wstydu. Jak Ty
wyglądasz?
(SARA)NARRATOR:
Wtedy do domu weszli Shrek, Kot i Osioł.
SHREK:
Łapy precz od mojej żony!
(PO
CHWILI WSZYSCY OPRÓCZ KSIĘCIA WYBUCHAJĄ ŚMIECHEM)
SHREK:
A ja myślałem, że aparat Osła to wiocha.
KSIĄŻĘ:
Jak śmiesz mnie obrażać?! Wyzywam Cię na pojedynek!
(SARA)NARRATOR:
Shrek i książę rozpoczęli walkę. A Osioł nadal jarał się
swoim aparatem, natomiast Kot załamując się tym faktem złapał
się za głowę. Shrek wygrał pojedynek a książę zapłakany
wybiegł z domu.
FIONA:
Shrek! (z czułością)
SHREK:
Fiona! (z czułością)
OSIOŁ:
Kocie! (z czułością)
KOT:
Ośle! (groźnie)
(SHREK
I FIONA BIEGNĄ DO SIEBIE CHCĄC SIĘ POCAŁOWAĆ; ZDERZAJĄ SIĘ I
UPADAJĄ. PO CHWILI WSTAJĄ I CAŁUJĄ SIĘ)
OSIOŁ:
To takie romantyczne...
(OSIOŁ
CAŁUJE KOTA W POLICZEK)
KOT:
Ośle! Czy Ty chcesz mieć na czym nosić ten aparat za zęby?!
FIONA:
Koniec tych czułości. Wy nakryjcie do stołu, a ja dokończę
przygotowywać obiad.
SCENA
4.
(SARA)NARRATOR:
Wszyscy zasiedli do stołu, aby spożyć obiad przyrządzony przez
Fionę.
SHREK:
Ośle czy mógłbyś mi podać mięso?
OSIOŁ:
Spoko! Proszę bardzo.
SHREK:
Dzięki.
FIONA:
Jak miło jest usiąść przy stole w tak miłym gronie.
KOT:
Racja!
SHREK:
Tak. To był wyjątkowo męczący dzień...
FIONA:
Może mi ktoś podać sałatkę?
OSIOŁ:
Oczywiście. Proszę!
FIONA:
Dziękuję Ośle.
(PO
ZJEDZENIU POSIŁKU WSZYSCY SPRZĄTAJĄ PO SOBIE)
SCENA
5.
(SARA)NARRATOR:
W tym samym czasie książę siedział sam w lesie i rozpaczał.
KSIĄŻĘ:
Dlaczego oni mi to zrobili? Najpierw fryzjer ,,zaliczył wpadkę na
moich włosach'', potem ten okropny, wstrętny ogr ożenił się z
Fioną a potem w trakcie walki złamał mi się paznokieć...
Ubrudziłem nową koszulę i nikt mnie nie lubi... Jestem taki
biedny!
Hmmm...
A może jest jakiś sposób na pozbycie się tego zielonego
potwora...
(SARA)NARRATOR:
Książę użalał się nad sobą i próbował wymyślić jakiś plan
pozbycia się Shreka.
W
pewnym momencie wykrzyknął:
KSIĄŻĘ:
Wiem!
SCENA
6.
(SARA)NARRATOR:
Kiedy Fiona, Shrek, Osioł i Kot posprzątali po obiedzie była
godzina 18:00. Rozsiedli się na kanapie przed telewizorem i czekali
aż zacznie się ,,Pierwsza miłość''.
FIONA:
Ach... Cisza i spokój.
SHREK:
Nareszcie możemy wygodnie usiąść i odpocząć...
OSIOŁ:
Oj tak... Jest bardzo miło.
KOT:
Cicho! Zaczyna się!
(SARA)NARRATOR:
Kiedy rozpoczął się serial w domu zapanowała cisza. Przerwał ją
głośny wrzask domowników:
SHREK,
FIONA, OSIOŁ I KOT: Dzieci!!!
(FILM
KOŃCZY SIĘ NA UJĘCIU ZDZIWIONYCH/PRZESTRASZONYCH MIN BOHATERÓW)
KONIEC